Zaktualizowano: 17 marca, 2023 at 08:00 pm
Spis treści :
(możesz kliknąć w wybrany dział, żeby od razu przejść do miejsca, które Cię interesuje)
I. Wprowadzenie, czyli krótka historia o tym, jak kolorowanki uratowały moją babcię. (Fajna historia, ale pomiń ten dział, jeśli chcesz przejść do konkretów 🙂 )
II. Korzyści płynące z kolorowania. Kolorowanki dla umyslu, ciała i ducha.
III. Kolorowanie dla różnych grup wiekowych
IV. Terapia kolorowanką.
V. Aspekt prawny kolorowanek
VI. Podsumowanie
VII. Kolorowanki do druku – darmowe kolorowanki do pobrania
I. Wprowadzenie, czyli krótka historia o tym, jak kolorowanki uratowały moją babcię.
Początek „zamieszania”:
Historia ta wydarzyła się kilka lat temu. Pewnego wrześniowego popołudnia zadzwoniła do mnie ciocia, siostra babci. Była zaniepokojona, pytała, czy mam z babcią jakiś kontakt, bo od kilku dni nie mogła się do niej dodzwonić. Ja kontaktu z babcią też w tym czasie nie miałam. Mieszkam w miasteczku oddalonym o kilkanaście kilometrów od domu babci, nie widujemy się często, ale często do siebie dzwonimy. Tego tygodnia jednak byłam tak zajęta sobą, pracą i domem, że nawet nie zauważyłam, że babcia nie zadzwoniła do mnie ani razu. Kiedy tylko to sobie uświadomiłam, natychmiast zaczęłam dzwonić do babci, ale nikt nie odbierał telefonu. Wskoczyłam do auta i pojechałam do niej by sprawdzić, czy wszytsko w porządku.
Babcia w innym świecie
Na miejscu zastałam babcię (na szczęście) żywą, choć leżącą w łóżku, ciężko chorą. Nie za bardzo dało się z nią rozmawiać, bo była bardzo słaba i tylko coś tam niezrozumiale bełkotała pod nosem. Natychmiast wezwałam pogotowie, które ku mojemu zdziwieniu przyjechało już po pół godziny na miejsce. Oprócz gorączki, silnego odwodnienia i arytmii serca nic nie stwierdzili, ale ponieważ babcia była tak zmieszana, że nie wiedziała nawet jak się nazywa i sprawiała wrażenie nieobecnej na tym świecie, wzięli ją na SOR do szpitala. A ja oczywiście do autka, za karetką i do szpitala – pilnować babci. W szpitalu jak to polskim szpitalu- nic nie zrobili, ale kilka dni babcię tam potrzymali i odesłali do domu z kilkoma świstkami, z których również nic nie wynikało.
Inny świat w babci
Ze szpitala do domu wróciła niby ta sama babcia, ale jednocześnie już zupełnie inna. Co się wydarzyło tego tygodnia, kiedy ona tam sama chorowała w domu i nie było z nią kontaktu? Nie do końca wiem, bo babcia straciła w dużej mierze pamięć. Na pewno była bardzo chora. Na pewno była bardzo odwodniona, bo nie miała siły wstać i przynieść sobie wody. Ale nic więcej nie wiem, bo w przeciągu tego czasu jej demencja pogłębiła się jakieś milion razy. Z małego potworka, który czasem wykradał jej z pamięci jakąś nazwę, czy godzinę spotkania, z demencji wyrósł wielki smok, który pożarł absolutnie wszystko co było do pożarcia, a z wesołej i towarzyskiej starszej pani , jaką zawsze babcia była, została jakaś pusta przestrzeń.
Jak zagospodarować pustą przestrzeń?
Pytanie, które spędzało mi (i reszcie rodziny) sen z powiek, dotyczyło tego, jak pomóc babci odzyskać radość z życia. Jak zagospodarować tą pustą przestrzeń, wypełnić ją radością i kolorem? Próbowałam angażować babcię w różne zajęcia, które jeszcze niedawno sprawiały jej frajdę, ale większość z nich była już na jej mocno osłabione intelektualno-poznawcze możliwości zbyt skomplikowana. Kiedyś szyła piękne stroje, dzisiaj nie potrafiła nawlec nitki na igłę do maszyny.
Przełomowa okazała się mała książeczka, którą przyniosła babci sąsiadka. Książeczka pełna pięknych mandali do pokolorowania. Babcia, która kiedyś uczyła dzieci plastyki w przedszkolu, od razu pokochała tą kolorowankę. Zapelniając kolorami stronę po stronie wypełniałą jednocześnie swój umysł i serce radością i nadzieją.
Eksplozja koloru
Choć na początku kolorowanie wcale nie szło jej jak z płatka, bo+ wiele rzeczy sprawiało jej trudność i była momentami zniechęcona, ostatecznie na koniec każdego dnia okazywało się, że dzień ów był usłany pasmem wielu małych sukcesów. Sukcesu w wyborze odpowiedniej kredki, sukcesu odnalezienia temperówki, kótrej nie używała od 50 lat w szufladzie, sukcesu wypełnienia całej strony kolorem. Poprzez regularne ćwiczenie koncentracji i pobudzanie kreatywności, nawet wielki smok demencji został (częściowo) ujarzmiony. Pamięć znacząco się poprawiła (oczywiście niezupełnie, bo cudownego wyjścia ze zmian demencyjnych niestety póki co nie ma) a babci udało się wypełnić pustkę w swoim życiu nową pasją. Po depresji nie zostało ani śladu, a kolorowanki zagościły u niej i u mnie i jeszcze u kilku osób z kręgu najbliższych znajomych na stałe.
II. Korzyści płynące z kolorowania
Choć czym jest kolorowanka wie każdy, dla jasności raz jeszcze dokładnie napiszę: Kolorowanka jest to najczęściej czarnobiały obrazek na kartce papieru. Zazwyczaj na obrazek ten składają się jedynie kontury postaci/ objektów, a zadaniem kolorującego jest wypełnienie przestrzeni określonych tymi konturami . Wykorzystać można do tego celu każde narzędzie plastyczne, jakie jakie lubimy: farbki, pisaki, kredki, ołówek, flamastry, czy nawet plastelinę – w wyborze medium artystycznego ogranicza nas jedynie wyobraźnia. Moja koleżanka w liceum stworzyła kiedyś ciekawy obraz, wyklejając go wyżutą gumą do żucia, do której dolała trochę kolorowego tuszu do zabarwienia – czyli naprawdę ogranicza nas tylko wyobraźnia. Obraz koleżanki nie przetrwał próby czasu, guma po jakimś czasie odpadła, ale frajda z tworzenia pozostaje z nami w sercu na zawsze 🙂
Coś dla umysłu, ciała i duszy
Korzyści z kolorowania kolorowanek obejmują całego człowieka. Obejmują jego umysł, ciało i duszę:
Korzyści dla umysłu:
-
- Kolorowanki poprawiają koncentrację:
To numer jeden, dla mnie najważniejszy, bo widziałam jak systematyczne kolorowanie pomagało mojej babci powrócić do sprawności. W świecie, w którym jesteśmy bombardowani ogromną ilością informacji, a kolorowe i krzykliwe komunikaty walczą o naszą uwagę jak najkrótszym, perswazyjnym przekazem, nieoczywistym staje się dłuższe poświęcenie uwagi czynnościom prostym, nie aż tak stymulującym, jak np. kolorowanie kolorowanek. Natomiast kolorowanka łagodnie, bez pośpiechu, zaprasza nas w swój magiczny świat, oferując do wypełnia kolorem jedno pole po drugim. Budując naszymi rękoma obrazek, który sobie powoli rośnie, pole po polu, w rytm kolorowania. Powoli wydłuża się nasz czas koncentracji na wykonywaniu jednej czynności, a kto już raz zapałał miłością do kolorowania ten wie, jak ciężko się od kolorowanki oderwać, jak raz się zacznie.
- Kolorowanki poprawiają koncentrację:
-
- Pomagają się wyciszyć:
Godzina 17, właśnie wróciłeś/-aś z pracy. Wypadałoby odpocząć i się zrelaksować, natomiast w twojej głowie nadal trwa wojna: co kto dzisiaj powiedział, co cię zdenerwowało, co będzie jutro? Nie jesteś sam/-a, gonitwy myśli dotyczą większości naszego społeczeństwa. Jest na to rada: coraz bardziej popularna ostatnimi czasy medytacja. Nie umiesz medytować? Nic nie szkodzi, na pewno umiesz pokolorować kolorowankę:) Kolorowanka jest formą prostej medytacji. Pomaga zostawić bałagan myśli za sobą przenosząc na chwilę w świat mówiący nie słowami, a kolorem.
- Pomagają się wyciszyć:
Korzyści dla ciała:
-
- Doskonale rozwijaja koordynację oko-ręka, tym samym poprawiając precyzję manualną:
Im bardziej skomplikowana kolorowanka, tym większej precyzji wymaga misterne wypełnianie jej pustych pól. W szczególności dla dzieci jest to świetne ćwiczenie koordynujące oko i rękę. Dzieci, które już w okresie przedszkolnym kolorują kolorowanki, mają ułatwiony start w nauce pisania w szkole. Chociaż niektórym dorosłym też się czasem przydaje ćwiczenie niewyjeżdżania za linie;).
- Doskonale rozwijaja koordynację oko-ręka, tym samym poprawiając precyzję manualną:
Korzyści dla duszy:
-
- Pomagają budować pewność siebie poprzez poznawanie własnych zdolności twórczych w łatwym i bezpiecznym środowisku:
Jak wiadomo nie od razu Rzym zbudowano. Nie od razu stworzymy arcydzieło wyłącznie o własnych siłach. Wielu z nas ma wrodzoną jakąś potrzebę ekspresji artystycznej, ale zazwyczaj obarczeni jesteśmy ograniczającymi nas przekonaniami typu: „nie umiem rysować”, „nie umiem malować”, „nie mam talentu”. Pomijając już fakt, że jest to oczywista nieprawda, bo każdy umie rysować i malować (choć nie każdy umie być zadowolony z wyniku końcowego swoich starań – ale to już temat rzeka na osobny artykuł), kolorowankę pomalować umie każdy. Fajnie jest umieć zrobić coś fajnego. Fajnie jest umieć pokolorować kolorowankę. Każdy skończony obrazek daje nam zastrzyk dopaminy, nagrodę za wykonanie zadania. A to woda na młyn naszej wewnętrznej motywacji, by kolorować więcej i więcej, i sięgać po coraz trudniejsze kolorowanki, a może nawet inne formy ekspresji artystycznej!
- Pomagają budować pewność siebie poprzez poznawanie własnych zdolności twórczych w łatwym i bezpiecznym środowisku:
-
- Kolorowanki pozwalają lepiej poznać siebie, swój stosunek do siebie samego i zwiększają świadomość własnych preferencji estetycznych:
Przyglądając się efektowi końcowemu często oceniamy, czy jesteśmy z niego zadowoleni. Warto zadać sobie przy okazji kilka pytań, które pogłębią naszą świadomość siebie w tej chwili: Podoba nam się nasza kolorowanka? Jeśli tak to czemu, co nam się podoba szczególnie? Może miękkość kolorowania? Może połączenie kolorów? Może jest w tym wykonaniu coś, co podoba mi się tak bardzo, że chętnie jeszcze raz to wykorzystam w kolejnej kolorowance?A może skończona kolorowanka wcale nie przypadła nam do gustu? Z jakimi emocjami się to wiąże? Co mówi głos w naszej głowie? Może coś takiego: Nie jestem wystarczająco precyzyjny, dlatego tak brzydko powyjeżdżałem za linie”. A może coś takiego: „Fatalnie to wygląda, nie mam wyczucia kolorów”. Wtedy możemy sobie zadać następujące, pomocnicze pytania: jaki miałam cel kolorowania tej kolorowanki, czy celem było wykonanie tego zadania perfekcyjnie? A może celem było zrelaksowanie się? Dlaczego uważam, że wyjeżdżanie poza linie jest nieładne? Czy mogę sobie wyobrazić sytuację, w której obrazek z powyjeżdżanymi liniami by mi się spodobał? Jaka byłaby to sytuacja? Zadawanie sobie takich pytań i szukanie na nie odpowiedzi jest bardzo pomocne w rozwoju samoświadomości i naszych umiejętności artystycznych.
- Kolorowanki pozwalają lepiej poznać siebie, swój stosunek do siebie samego i zwiększają świadomość własnych preferencji estetycznych:
III.Kolorowanie dla różnych grup wiekowych
Kolorowanki mają dobroczynny wpływ na każdego człowieka, niezależnie od wieku, ale różne grupy wiekowe mają różne potrzeby i możliwości, i warto to uwzględnić w doborze kolorowanki.
Jaka kolorowanka dla dzieci? Na co zwrócić uwagę?
-
- Motywy kolorowanek: dzieci uwielbiają kolorowanki z motywami i postaciami z ich ulubionych bajek, filmów czy seriali. Dla jakiego dziecka szukasz kolorowanki? W jakim wieku? Kolorowanki dla dziewczynek często przedstawiają księżniczki, wróżki, zwierzęta czy naturę. Z bycia dziewczynką się nie wyrasta, moja babcia ciągle chętnie koloruje malowanki z wróżkami;) Kolorowanki dla chłopców mogą przedstawiać smoka, zamki samochody, misie, zwierzęta. Jest to oczywiście sztuczny podział, bo każde dziecko lubi coś innego, ale jest to jakaś ogólna klasyfikacja, która ułatwia wybór kolorowanki, jeśli chcemy ją np. podarować jakiemuś obcemu dziecku i nie wiemy dokładnie czym się interesuje
-
- Komplikacja obrazka i ilość detali. Te parametry trzeba dostosować do wieku dziecka. Małe dzieci łatwo mogą się zniechęcić, jeśli ilość detali jest zbyt duża lub np. nie są w stanie jednoznacznie zrozumieć scenki, którą kolorują. Natomiast starsze dzieci zazwyczaj lubią bardziej rozbudowane kolorowanki, które zapewnią im zabawę na dłużej. Kiedy byłam małą dziewczynką uwielbiałam skomplikowane kolorowanki, z jak największą ilością detali, najlepiej przedstawiające zwierzątka w różnych scenkach. Kolorując wymyślałam całe historie na temat tego, co się w danej scence wydarzyło.
-
-
Kolorowanki edukacyjne: Kolorowanki są także świetną pomocą edukacyjną i nie warto rezygnować z takiego właśnie rodzaju kolorowanek. Czego Twoje dziecko może nauczyć się kolorując? Wielu rzeczy. Może zacząć poznawać kształty, litery, zwierzęta. Dziecko z bogatym doświadczeniem kolorowania jest lepiej przygotowane na rozpoczęcie nauki pisania i czytania. Chłopcy często chętnie wybierają kolorowanki przedstawiające znaki drogowe, chociaż gdybym ja miała córkę, również bym jej tego typu kolorowanki podsuwała. Warto tłumaczyć dziecku znaczenie poszczególnych znaków, w szczególności znaków ostrzegawczych. Ułatwi to w przyszłości zrozumienie sytuacji na drodze i zachowanie ostrożności w sytuacjach, które tego wymagają.
-
Kolorowanka dla młodzieży?
-
- Jeśli w jakimś wieku kolorowanki niekoniecznie są cool, to jest to wiek nastoletni. Chociaż są nastolatkowie, którzy uwielbiają kolorować, wybierają oni zazwyczaj motywy dla dorosłych. Dobrym pomysłem na kolorowankę dla lubiącego kolorować nastolatka jest czarnobiały komiks do pokolorowania.
Jaka kolorowanka dla dorosłych?
-
- Na kolorowanki dla dorosłych jest ostatnio prawdziwy boom, są łatwo dostępne w kioskach, księgarniach, czy na halach większych marketów. Jest też całe multum darmowych kolorowanek dla dorosłych do pobrania z internetu i samodzielnego wydrukowania. Kolorowanki dla dorosłych charakteryzują się zazwyczaj skomplikowanym wzorem i nieraz abstrakcyjnym motywem, takim jak np. bardzo popularne ostatnio mandale lub inne przedstawienia niefiguratywne. My dorośli zazwyczaj sięgamy po kolorowankę, kiedy chcemy się wyciszyć i ma to być forma takiej naszej medytacji. I do tego idealnie nadadzą się takie kolorowanki jak właśnie mandale, które kojarzą nam się ze spokojem i duchowością.
-
- Kolorowanki odwrotne (reverse coloring pages) – ostatni krzyk mody kolorowankowego świata, póki co w Polsce jeszcze mało popularne (i w związku z tym mało dostępne), ale sądząc po tym, jak dobrze się przyjął ten rodzaj „kolorowania” na zachodzie, lada dzień i u nas będzie tego typu kolorowanek mnóstwo. Póki co wpisując angielską frazę w wyszukiwarkę można pobrać sobie taką odwrotną kolorowankę i samodzielnie wydrukować. Na czym polega zabawa w odwrotną kolorowankę? Nasz „gotowiec” to kolorowe plamy na kartce. My musimy dorysować linie – kształty, czyli dorabiamy kolorowankę do pokolorowanej strony. Dla mnie kolorowanka odwrocona jest dużo trudniejsza niż zwykła, dlatego czasem kuszę się na taką, kiedy chcę zapewnić sobie bardziej rozrywkę. Dla relaksu i na wyciszenie wolę zwykłe kolorowanki.
Kolorowanki dla seniorów:
-
- Wybierając kolorownakę dla babci czy dziadka trzeba najpierw wybadać, najlepiej metodą prób i błędów, jakie możliwości i upodobania ma nasz senior. Z jednej strony precyzja w ręku już nie ta co kiedyś i przydałoby się coś łatwiejszego ,niż trudne kolorowanki dla dorosłych. Z drugiej – większość seniorów nie czuje się traktowana poważnie, jeśli dostaną zbyt infantylny obrazek. „Przecież nie jestem dzieckiem”, „to zabawa dla dzieci, nie dla mnie” – takich sytuacji możemy uniknąć wybierając kolorowankę dla dorosłych, jak np. mniej skomplikowaną mandalę, o większych polach, w które łatwiej trafić kredką, czy flamastrem. Co prawda moja babcia lubi kolorowanki z wróżkami, ale z obserwacji seniorów w rodzinie zauważam raczej brak dystansu do siebie, z którym nie da się za bardzo walczyć, jedynie można wybrać Bardzo Poważną Kolorowankę. 🙂
-
- Narzędzie pracy dla seniora: Oczywiście dowolne, ale chciałam wspomnieć, że moja babcia preferuje flamastry, najlepiej takie z grubszą rączką. Kredki trzeba mocniej docisnąć do papieru, co samo w sobie jest utrudnieniem, ale też po jakimś czasie robi się starszej dłoni niewygonie i przez zaciśnięcie w jednej pozycji, każdego dnia tak samo, może zacząć marudzić cichym głosem zwyrodniałego stawu czy nadwyrężonego ścięgna.
IV. Terapia kolorowanką.
Terapia kolorowanką to mój konik. Sama często stosuję ją u siebie i chciałabym podać Ci przykład, jak i Ty możesz wykostać kolorowanie w celach terapeutycznych. Jeśli interesujesz się rozwojem osobistym / duchowym, mogą te techniki przypaść Ci do gustu.
1. Intencja
Jasno określ intencję na daną sesję terapeutyczną. Przykłady:
-
- Chciałabym uwolnić złość.
-
- Chciałabym wyciszyć umysł.
-
- Chciałabym odczuwać więcej wdzięczności.
-
- Chcialabym pogłębić świadomość moich emocji.
Określenie intencji nie oznacza wyboru tematu kolorowanki. Jest ono raczej jak modlitwa do własnej podświadomości. Twoim zadaniem jest wyrażenie intencji, zamysłu. Zadaniem Twojej podświadomości jest poprowadzenie Cię do miejsca, gdzie twoja prośba zostanie spełniona.Odpuść potrzebę kontrolowania procesu terapeutycznego, rozluźnij się i zaufaj. Nie intelektualizuj załego procesu. Np. jeśli Twoją intencją jest odczuwanie wdzięczności, nie musisz wyszukiwać najradośniejszego obrazka. Temat wybierz spontanicznie, Twoja podświadomość lepiej wie, czego w danym procesie potrzebujesz najbardziej. Być może nie jest to mięciutkie pokolorowanie słodziutkiego obrazka bukietu kwiatów z podpisem „dziękuję”, a ostre zamazanie na czarno kilku geometrycznych kształtów. Może to właśnie zabazgranie kolorowanki na czarno jest symbolicznym wyrzuceniem z siebie wszystkiego, co zatrzymywało Cię w życiu przed odczuwaniem większej ilości wdzięczności.
2. Wybierz narzędzia pracy.
Tak samo spontanicznie jak obrazek kolorowanki wybierz narzędzia pracy – mogą to być kredki, flamastry, pastele, farbki. Jeśli nie masz takiego dużego wyboru w domu, to nic nie szkodzi, weź to co masz. Natomiast jeśli masz wybór, to spróbuj wyczuć, które narzędzie w danym momencie najbardziej z Tobą rezonuje.
3. Kolorowanie.
Teraz pora na kolorowanie kolorowanki. Spróbuj zatopić się w tym doświadczeniu całym sobą, skupiając się na wszystkich bodźcach pojawiających się w tym procesie: bodźcach wizualnych (kolory, kształty), dotykowych (jak trzyma się wybrane narzędzie w ręku, co czujesz, gdy poruszasz nim po papierze, itp.), dźwiękowych (jak brzmią chlapnięcia farbą, jak brzmi rysująca po papierze kredka), zapachowych (jakie zapachy czujesz kolorując?). Nie skupiaj się na tym, czy kolorowanka „wychodzi ładnie” czy „wychodzi brzydko”. Staraj się całkowicie odpuścić samoocenę, a uważność staraj się kierować w stronę jak najpełniejszego odczucia doświadczenia (myślenie → czucie).
4. Eksploracja procesu.
Kiedy skończysz kolorowankę, czas zadać sobie pytania, które pomogą Ci lepiej zrozumieć swój proces. Przykladowe pytania:
-
- Co czujesz patrząc na efekt końcowy swojej pracy?
-
- Jak to co narysowałeś odnosi się do tego, co w danym momencie czujesz? (Może np. jesteś smutny, a użyte kolory są ciemne, może np. odczuwasz wściekłość, a pola kolorowanki są wypełnione byle jak, pozostawiając niedomalowane obszary, itp.)
-
- Czy coś Cię w trakcie rysowania zaskoczyło?
-
- Czy teraz malując od nowa zrobiłabyś coś inaczej?
-
- Jak rozumiesz powstały obrazek w kontekście wyrażonej przez siebie intencji?
5. Badź zorientowany/-a na proces, nie na wynik.
Nie zawsze musisz wszystko na danej sesji terapeutycznej rozumieć. Czasami wystarczy być na niej obecnym. Nie potrafisz odpowiedzieć na pytania z punktu 4. lub nie widzisz powiązań między tym, co się artystycznie wydarzyło na Twojej kartce, a swoją intencją? Nic nie szkodzi. Prędzej czy później zrozumienie zacznie się pojawiać, a na początek wystarczy zaufanie, że wszystko jest w porzadku, i że doświadczyliśmy czegoś, co przybliży nas do wytyczonego intencją celu.
V. Aspekt prawny kolorowanek
Jest to akapit pisany z myślą o twórcach kolorowanek. Nie takich domowych, np. kreatywnych mam, które same rusują kolorowanki dla swoich pociech w domu, tylko dla takich profesjonalnych, którzy tworzą kolorowanki w celach komercyjnych:
Chodzi o prawa autorskie. Tak, dzieci kochają kolorowanki oparte na ich ulubionych bajkach i serialach. Nie, nie można rysować takich kolorowanek bez specjalej zgody właściciela praw autorskich do wspomnianych motywów.
Oto lista lubianych przez dzieci kolororowanek, które powstały na bazie bajek/filmów, które są objęte prawem autorskim (nie są w domenie publicznej):
-
- kolorowanka Psi Patrol
-
- kolorowanka Minecraft
-
- kolorowanki Pokemon
-
- kolorowanki Sonic
-
- kolorowanki Pusheen
-
- kolorowanki Barbi
-
- Spiderman kolorowanka
-
- kolorowanka Elsa – Elsa jest postacią z bajki Kraina Lodu, która jest objęta prawami autorskimi.
Jakie bajki mogą stać się podstawą kolorowanek bez żadnych obostrzeń? Moje propozycje:
-
- Baśnie braci Grimm (np. Królewna Śnieżka, Jaś i Małgosia, Czerwony Kapturek)
-
- Baśnie Hansa Christiana Andersena (np. Calineczka, Mała Syrenka, Królowa Śniegu, Brzydkie Kaczątko)
-
- „Alicja w Krainie Czarów” autorstwa Lewisa Carrolla
-
- „Pinokio” autorstwa Carla Collodiego
-
- „Księga dżungli” autorstwa Rudyarda Kiplinga
-
- „Cudowna podróż” autorstwa Ludwiga Bölsche
-
- „Piotruś Pan” autorstwa Jamesa Matthew Barriego
VI. Podsumowanie
Z artykułu, który miał opowiedzieć kilka słów o tym, jak fajne są kolorowanki, powstał wielki wpis, tak długi, że nie mogę inaczej go podsumować, niż tylko zaprosić Cię do pobrania kolorowanek i rozpoczęcia kolorowania 🙂 :